top of page

Powiatowa Liga Biegów Przełajowych, Bieg Chrztu Polski Golub-Dobrzyń

Zaczynając od początku.. po biegu w Brodnicy wziąłem się za przygotowanie do jesiennych dłuższych niż w pierwszej części sezonu startów. Kilometraż wzrósł, a samopoczucie było naprawdę dobre. Na "Ligę" chciałem pojechać i powalczyć o zwycięstwo, ale najważniejszy cel to zaliczyć ten trzeci etap (cykl składa się z 4 etapów) i być sklasyfikowanym na podium w tej imprezie. Treningi choć męczące mijały bardzo optymistycznie, pełne humoru, zadowolenia.

Ostatnie wybieganie kończące ciężki tydzień pracy. Fotograf Ania Żuchowska

Przyszedł czas na to, aby pojechać do Golubia Dobrzynia i po raz trzeci pobiec na tej samej leśnej trasie. Wykonałem rozgrzewkę, ustaliśmy na linii startu i zaczął się bieg.

Początkowo biegłem jako trzeci, później jako drugi. Kolega Paweł Moskal od razu wyskoczył do przodu i prowadził bieg prawie, że od samego początku. Ja utrzymywałem dystans (ok 20-30 metrów za) i biegłem swoje czekając jak dalej sprawy się potoczą. Na drugiej pętli, zaraz na początku zabłądziłem, nie wiem jak do tego doszło, zamiast w lewo pobiegłem w prawo, zobaczyłem krzaki i chwila minęła zanim wróciłem na odpowiednią ścieżkę biegu. Choć nie straciłem bardzo dużo i później starałem się odrabiać straty to jednak się nie udało. Po minięciu 5km odpuściłem, Paweł uciekł mi już za daleko i pewnie wygrał bieg. Na metę wbiegłem jako drugi, zadowolony z osiągniętego rezultatu.

Spodziewałem się wyniku w tych okolicach, dzisiaj to nie wystarczyło, aby powalczyć o zwycięstwo. Paweł był po prostu lepszy. Czas jaki uzyskałem to 22:42.

Teraz mam przerwę od startowania na zawodach, czas na solidny trening "samotnika". Obym tylko nie przesadził jak w przygotowaniach do pierwszej części sezonu, a będzie dobrze. Już nie mogę się doczekać pierwszych startów po tej przerwie, która dopiero się zaczyna.

 

Tego dnia jednak istotnym faktem był cel, jaki miała do zrealizowania moja podopieczna Anna Żuchowska. Cieszy mnie fakt, że Ania potrafiła słuchać i wykonać plan jaki był założony przed startem.

Jednocześnie wygrała w kategorii open kobiet i swoją kategorię wiekową K-19 zczego serdecznie jej gratuluje. Trener optymistycznie patrzy w biegową przyszłość swojej dziewczyny :)

Ania wbiegająca na metę

Jeśli chcesz obejrzeć resztę wyników z biegu to kliknij tutaj

A jeśli chciałbyś przeczytać wpis o biegu Ani do którego Cię serdecznie zapraszam to kliknij tutaj

Płock Biega No Age Limit w Golubiu Dobrzyniu

Pozdrawiam i do zobaczenia

Cezary Mysera

Wyróżnione posty
Ostatnie posty
Archiwum
Wyszukaj wg tagów
Nie ma jeszcze tagów.
Podążaj za nami
  • Facebook Basic Square
bottom of page